Julia na pierwsze urodziny
Sesja rodzinna w prezencie
Pamiętam gdy dowiedziałam się, że się pojawi na tym świecie- Julia…
Jej Mama to moja siostra z wyboru i kroczymy obok siebie już długie lata.
Wspólne przejście przez macierzyństwo to kolejne spoiwo, kolejna lekcja, kolejne wspólne doświadczenia.
I te złe, i te dobre. I te zaskakujące, i te zupełnie oczywiste.
Jak dowiedziałam się, że się Julia będzie, to oczami wyobraźni widziałam nas razem na spacerach, posiadówkach na placach zabaw, wakacjach.
Wiele się nie pomyliłam, bo razem przeżyłyśmy z Anią już sporo jako mamy.
Miałyśmy wspólny camping nad morzem (Julcia miała 2m), wspólne mini wyprawy nad rzekę, wiele spacerów.
I to sama przyjemność, bo Julia to promyczek, śmieszka, mały skrzacik poprawiający nastrój.
Jest świetnym kompanem do podróży.
Zobaczcie jak wiele uśmiechu dała od siebie na zdjęciach. I nie musieliśmy się zbytnio natrudzić aby się pojawił.
Ta sesja rodzinna to prezent. Julia otrzymała go ode mnie z okazji Chrztu. Mam nadzieję, że będzie ich cieszyła wieeeele lat.
Jest pełna miłości, śmiechu, lekkości i zabawy.
Julcia, życzę Ci aby ten uśmiech nie opuszczał Ciebie nigdy- tak jak ma to Twoja Mama <3
Ps. zobaczcie jaką pamiątkę można mieć jako małżeństwo z takiej sesji- staram się zawsze zrobić kilka zdjęć samym rodzicom.
Oni też są tu super ważni!
Leave a reply