Tosia, która tylko zjeżdżać chciała
czyli spacer jesienny rodzinny w kierunku zjeżdżalni
Tosia to skarb Kamili i Kuby.
Kamilę i Kubę możecie rozpoznać po reportażu z ich dnia dnia (TUTAJ JEST).
(impreza była u nich zacna więc polecam tam zajrzeć).
W dniu ich ślubu Tosia dała się poznać jako niesamowity słodziak, ale wiecie…
taki słodziak z własnym zdaniem. A u takich dzieciaczków sesje idą albo po ich myśli,
albo w ogóle. Z tego też powodu cały, krótki spacer tłumaczyliśmy Tosi, że idziemy na ten plac zabaw,
który wypatrzyła na początku spotkania.
I rzeczywiście. Skończyliśmy na huśtawkach, zjeżdżalni i piasku.
Ale to co udało się złapać w trakcie opowiadania o rzekach i szukaniu zwierzątek to nasze!
I tak oto Tosia ma piękną pamiątkę z ich sesji rodzinnej.
A jesień dała i światło tego dnia pięknie dopełniło wszystko!
Tosiu- uwielbiam Cię! 🙂
Leave a reply